Ligabue – „włoski Nikifor”
W Ferrarze, w Palazzo dei Diamanti, trwa właśnie wystawa jednego z najbardziej oryginalnych artystów prymitywistów XX wieku – Antonio Ligabue (1899-1965). Jego los można porównać do polskiego Nikifora. Obaj schorowani, bez rodziny, z problemami psychicznymi, odrzuceni przez społeczeństwo – stworzyli niezwykły wizjonerski świat, a ich sztuka nie pozostawia nikogo obojętnym. Ligabue, podobnie jak Nikifor, doczekał się też swojego filmu fabularnego, a aktor grający tego włoskiego artystę, stworzył wspaniałą kreację, za którą został uhonorowany wieloma nagrodami.
Antonio Ligabue urodził się w Zurychu we włoskiej rodzinie, ale tuż po urodzeniu został oddany na wychowanie szwajcarsko-niemieckiemu małżeństwu Johannesowi Valentin Göbel i Elisie Hanselmann, które nie miało swoich dzieci. Kiedy miał 13 lat jego biologiczna matka i trzej bracia zmarli tragicznie. Antonio pracował ciężko jako parobek u swych przybranych rodziców, a po jednej z licznych kłótni, został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. W 1919 roku para postarała się, by deportowano go ze Szwajcarii do Włoch.

Zaczyna się jego tułaczka po Italii, nie zna języka, może liczyć tylko na pomoc kolejnych przytułków dla żebraków, często ląduje w zakładach psychiatrycznych. Ale wtedy zaczyna malować. W 1928 roku spotyka na swej drodze Renato Marino Mazzacuratiego, sławnego włoskiego rzeźbiarza i malarza, który docenia zdolności artystyczne i niezwykły talent Ligabue. Mazzacurati uczy go zasad malarstwa olejnego i wspiera materialnie. Sztuka staje się dla Antonia środkiem do pokonywania trudności i oddawania głosu swojej wyobraźni. Ale problemy nie przestają dawać o sobie znać, w 1937 roku artysta znów trafia do szpitala z powodu samookaleczeń. Cztery lata później wyciąga go stamtąd rzeźbiarz Andrea Mozzali i daje mu schronienie we własnym domu pod Reggio Emilia. Ligabue zaczyna służbę we włoskiej armii jako tłumacz, ale w 1945 roku bije do nieprzytomności niemieckiego żołnierza i znów trafia do zakładu zamkniętego. Po wyjściu zaczyna malować jeszcze więcej, staje się znany, interesują się nim dziennikarze, krytycy i marszandowie.

W 1957 roku Severo Boschi, dziennikarz gazety Il Resto del Carlino i fotograf Aldo Ferrari robią mu słynną serię zdjęć. W 1961 roku odbywa się pierwsza indywidualna wystawa w galerii La Barcaccia w Rzymie. Rok później Ligabue ma wypadek motocyklowy, jest sparaliżowany. W 1965 roku prosi o przyjęcie do Kościoła Katolickiego, zostaje ochrzczony i bierzmowany, wkrótce potem – 27 maja 1965 roku – umiera w Gualtieri. Tuż po jego śmierci odbywa się w Rzymie wielka retrospektywa jego twórczości.
LIGABUE W FILMIE
„Volevo nascondermi” („Hidden Away”) reż. Giorgio Diritti, 2019

W ubiegłym roku zainteresowanie tym wielkim artystą-samoukiem wzrosło dzięki filmowi Giorgio Dirittiego „Volevo nascondermi”. Obraz jest inspirowanym życiorysem malarza. Główną rolę zagrał niesamowicie Elio Germano, który w ubiegłym roku zdobył za nią Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale. W obsadzie obok Germano znaleźli się m.in. Pietro Traldi, Orietta Notari, Andrea Gherpielli, Oliver Ewy oraz Leonardo Carrozzo. Zdjęcia zrobił Matteo Cocco, a muzykę napisali – Marco Biscarini i Daniele Furlati.

Antonio Ligabue przez całe życie walczył. Chciał być traktowany jak istota ludzka, ale jednocześnie pragnął, by było tak dzięki jego sztuce. Był pełen kontrastów, popadał w skrajne stany emocjonalne, ale miał także cudowny uśmiech, który do dziś wiele osób wspomina. Miał w sobie pierwiastek dziecięcy. Był dorosłym mężczyzną, a jednocześnie dzieckiem – opowiadał reżyser.

Niestety, filmu jeszcze nie można obejrzeć w Polsce, jak tylko będzie dostępny zawiadomimy Państwa.
WYSTAWA W FERRARZE
„Antonio Ligabue. Una vita d’artista”
Wystawa dokumentuje całą działalność Ligabue. W Palazzo dei Diamanti, w Ferrarze, pokazano ponad sto prac, w tym obrazy, rzeźby i rysunki, niektóre nigdy dotąd nie wystawiane. Prac artysty zebrano wokół podstawowych tematów, do których nieustannie powracał: od intymnego dziennika autoportretów po pejzaże serca, od portretów po martwe natury, od dzikich zwierząt po zwierzęta domowe, od wiejskich krajobrazów po sceny łowieckie i burze śnieżne. Ekspozycja podkreśla wyjątkowość poetyki Ligabue i ujawnia naturalną, czystą i instynktowną siłę jego geniuszu.
Wystawa potrwa do 5 kwietnia.
MUZEUM MALARZA
Fondazione Museo Antonio Ligabue
W Gualtieri, miejscowości, w której pod koniec życia mieszkał artysta, w 2018 roku stworzono muzeum poświęcone jego twórczości. Fondazione Museo Antonio Ligabue. Gualtieri leży przy drodze z Mantui do Parmy, a muzeum mieści się na Piazza Bentivoglio 36.

Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!