Canova – wieczne piękno
Dwieście lat temu, o godz. 7:43 zmarł w Wenecji Antonio Canova, największy rzeźbiarz epoki klasycyzmu. Uwiecznił w marmurze wielkich swojego czasu – m.in. Napoleona Bonaparte, jego siostrę Paulinę jako Wenus, rzeźbił grobowce papieży Klemensa XIII i Klemensa XIV. Ale do absolutnie ikonicznych dzieł weszły te, na których przedstawiał mitologię Greków i Rzymian – Amor i Psyche, Trzy Gracje czy Perseusza z głową Meduzy. W Polsce możemy oglądać jego trzy prace: posąg Henryka Lubomirskiego jak Amora w pałacu w Łańcucie, popiersie Napoleona w krakowskim Europeum i nagrobek Antoniego Lanckorońskiego w kościele parafialnym w Wodzisławiu.
Antonio Canova urodził się w Possagno, niedaleko Treviso, 1 listopada 1757 roku. Rzeźbił od najmłodszych lat, dzięki swojemu dziadkowi Pasino, kamieniarzowi, który widząc talent dziecka, wysłał wnuka na naukę do pracowni Giuseppe Bernardi-Torrettiego, najpierw w Pagnano d’Asolo, a potem na studia do Wenecji. W mieście nad laguną młody artysta otworzył własną pracownię. Tam pojawiły się pierwsze ważne zamówienia: Orfeusz i Eurydyka (1776) oraz Dedal i Ikar (1779). Prace te (obecnie wystawione w Muzeum Correr w Wenecji) wykonane zostały na zamówienie Giovanniego Faliera. W 1779 roku Canova odbył swoją pierwszą podróż do Rzymu: tu zetknął się ze sztuką klasycystyczną i ideami oświeceniowymi Antona Mengsa i Johanna Winckelmanna. W tym samym roku zwiedził południe Włoch. Głębokie wrażenie wywarły na niego wykopaliska w Herkulanum i Pompejach. Ta podróż odmieniła jego życie i myślenie o sztuce. Wkrótce stał się największym artystą klasycznym swoich czasów.
W 1781 roku Antonio przeniósł się na stałe do Rzymu, gdzie otworzył swój warsztat rzeźbiarski przy via delle Colonnette, niedaleko Tybru. Rzeką dostarczano mu bloki marmuru z Carrary. W Wiecznym Mieście stworzył swoje najsłynniejsze dzieła: Erosa i Psyche, Trzy Gracje, pomnik nagrobny Klemensa XIII, Pokutującą Magdalenę. W 1798 roku, kiedy do Rzymu przybyły wojska francuskie, Canova powrócił do Possagno, gdzie poświęcił się malarstwu: wiele jego obrazów olejnych i temperowych z tego okresu posłuży jako studia przygotowawcze do późniejszych prac rzeźbiarskich. Ruszył też w podróż po północnej Europie, zostawiając po sobie m.in. w Wiedniu cenotaf na cześć Marii Krystyny Austriackiej. W 1807 roku wrócił do Rzymu w towarzystwie swojego przyrodniego brata Giovanniego Battisty Sartori, swego wiernego sekretarza i jedynego spadkobiercy. Od momentu kiedy Napoleon został pierwszym konsulem Francji, Canova wyrzeźbił niemal całą rodzinę Bonapartych.
W 1815 roku papież Pius VII zlecił mu ważne i delikatne zadanie dyplomatyczne – zadanie sprowadzenia do Włoch dzieł skradzionych podczas kampanii napoleońskich. Dzięki artyście większość włoskich skarbów artystycznych wróciła na półwysep.
Ostatnim wielkim arcydziełem, które zaprojektował, był kościół parafialny dla swego rodzinnego miasta. Prace budowlane rozpoczęły się w 1819 roku, ale artysta nie doczekał ich zakończenia, zmarł trzy lata później. Jego szczątki zostały złożone w tamtejszym grobowcu, a serce umieszczono w porfirowej wazie przechowywanej we wnętrzu pomnika nagrobnego w weneckiej Bazylice dei Frari. Każdego roku w świątyni w Possagno, o 7:43, w godzinę śmierci Canovy, odprawiana jest msza święta za duszę tego wielkiego artysty.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!